CDN - poprzedniego wpisu
Mała Safirka w koszycku - o taki rozkoszniak:
Sesja Salemka jak jeszcze mieszkał sam:
A tu sesja Safirki - jedynego Kota, jakiego Salemek
wychował na własnej piersi jako na swoje podobieństwo.
Oczywiście pannica wysterylizowana jak wszystkie
- nigdy u mnie ani u Jagodowej nie było małych...
Dobudzić się nie mogę... |
...pośpię jeszcze. |
Jeszcze na koniec Salemek dla Czytaczy:
I troszkę Isi - ona była wyłapana spod opuszczonego kiosku.
Miała małe, ale małe znalazły dom, a ona zabieg i do adopcji.Troszkę tego domu szukała - ale ważne, że się znalazł.
I wszystkie od 2013 mieszkają u Jagodowej - mają domek,
jedzonko, legowiska i wszystko, co najlepsze...
Szczęśliwe i kochane :) Kolejne Jagodowe Kotki w następną niedzielę - taki cykl.
Może być? Szczególne dedykacje dla Romany R. R. tu jej blog:
Rrr czasem o kotach - polecam serdecznie!
PS. Blogger mi zdurniał stąd dwie części...
MIŁEJ NIEDZIELI! 💗💗💗
Nie mogę za bardzo się rozpisywać, Lisina włączyła protest songi, złamała się i wymaga nachalnie zaopiekowania się. Już dwa momenty mi znikły przez Jej Wysokość Nachalność. Jeszcze napiszę, jak kocinkę wypieszczę. 😀
OdpowiedzUsuńU mnie śpiączka jest. Wszystkie śpią gdzie się da. Ja tylko omijam.
UsuńSalemek w nagietkach jest przepiękny.Gugieł znowu chce się wypowiadać komenty, nie momenty. Wychodzi mi z tych sesji wiedzą taka, że u Was, tak jak u mnie koty mogą chodzić wszędzie. U mnie po kuchennym blacie też. Po prostu ściereczka i płyn w dłoń i nie ma problemu. Gacuś się pojawił z pieśnią na pyszczku, następny do dopieszczenia. Kończę 😀💕
OdpowiedzUsuńTak, włażą gdzie chcą i kiedy chcą. Tylko się pilnuje piekarnika i palników , bo głupie to i kombinuje. A wiadomo że się wyciera - obrazek z kocimi gwiazdkami który kiedyś zobaczyłam w necie zadziałał mi na wyobraźnię 😆😆😆
UsuńSłodziutkie...
OdpowiedzUsuńSafirka już nie taka malutka, bo to było 7-6 lat temu jakoś. Ale powspominać fajnie :)
Usuń