Hej, hej!
Nie ma o czym pisać to chociaż nowym Czytaczom przybliżę:
nie tylko u mnie są Koty - u mojej Mamy Jagodowej też.
O takie są tam cuda piękniaste wszystkie po kolei przedstawiam.
Jak zaczynałam pisać bloga w marcu 2014 oczywiste było,
że to Salemek jest tym pierwszym i jedynym Władcą.
Obecnie ma lat 15 - prawie już 16 - ale to w październiku.
Salemek w 2013 r. dostał towarzystwo - Kot Jedynak,
który na półtora roku chyba jakoś dostał moje Rude
- i Mefa, którego nie tolerował i Mefi był w pokoju -
dostał w 2013 damy do towarzystwa Isię, a później Pandę.
Safirka miała byc na tymczas, ale została na zawsze
- o tym za chwilkę więcej niżej :)
Chodź wnusiu, opowiem Ci bajeczkę... |
...o naszych kocich sekretach. |
Ej, człowiek, co podsłuchujesz? |
Wiadome jest, że życie Salemka stało się ciekawsze.
Ja z moimi Kotami na swoim w końcu, a on żeby nie był sam...
(są całe sesje z mieszkania Jagusia i Aleksa i Mefiego
- w oddzielnych wpisach poprzypominam Czytaczom)
Jakoś tak się stało, że on sam rodzynek, a panny doszły...
Zapachniało kićce żonkilami... |
i tulipanami... (Safira i Salem na foto 2014) |
W koszyczku wygrzać stare kości... ;) |
Ale jak to nie ma kolacji?! |
Fajnie pooglądać zdjęcia jak Safirka była mała :)
Salemcio się nie nudzi, a panny między sobą też były ok.
To są zdjęcia z marca 2014 i wcześniej z 2013,
bo w 2013 nastąpił booom w Jagodowym domu tzw +3,
więc kotków na stanie stało się cztery :)
Kotki te są ofiarami ludzkiej głupoty - wyłapane z ulicy.
Pandzia jako jedyna była znaleziona jako kociak,
Isia już dorosła, Safira też jako kocie gdzieś latała po Łęcznej.
Wszędzie kuleją programy kastracji i sterylizacji -
wszędzie te multum maluchów wyrzucanych, porzucanych.
Wywalane koty, bo wakacje i już zwierzątko problem...
Coś może wpadnie do miseczki? |
Możemy jeść razem... Każdy w swojej misce. |
Piękne szczęśliwe zadbane. Aż serce rośnie
OdpowiedzUsuńwpis musiałam na dwa rozbić, bo chyba przegięłam z ilością zdjęć :D zapraszam do drugiej części :) i pozdrawiam serdecznie! 💐🌸🌹🌺🌻🌼🌷🥀
Usuń