U nas już jacyś potępieńcy strzelają, więc na początek
NIE STRZELAJCIE DO JASNEJ DUPY,
BO NAWET JA DZISIAJ O MAŁO ZAWAŁU NIE DOSTAŁAM.
Petarda w tyłek jak się jeden z drugim nudzi, ileż można!
Już od 16 leci koncert na największego idiotę pod oknem!
Salem Junior |
Alex |
Sansa |
Na początek wieści Aleksikowe - mamy stan zapalny,
mamy kamienie w pęcherzu - znaczy struwity.
Wet zajrzała w paszczę i jest jeden ząbek brzydki
(tak, wiem! od razu pomyślałam no nie tylko nie to),
ale dostał zastrzyki do domu, bo tam się posypało pół kota.
Białe futro w torbie, u weta na stole, wszędzie.
On tak ma, nasz odważny Hrabia Aleksander Nietykalski.
Mam jeszcze cztery zastrzyki, więc jeszcze cztery dni.
On śpi w swoim hamaczku, a ja mu robię.
Nawet nie ucieka. Może czuje po nich ulgę.
Więc w środę wizyta będzie i dowiem się co dalej.
Moja noga? Mam torbiel na łękotce i skierowanie na rezonans.
Skierowanie na rehabilitację - wszystko się okaże więc.
Morfi |
Triss i Yuumi |
Jumi |
okna zasłonięte będą i zamknięte na amen wszystko.
Już widzę, że Triss śpi i nie ruszają ją wybuchy na razie,
a Yuumi jak głupia leci do okna patrzeć co się błyszczy...
Aleksik też zawsze fajerwerki ogląda, a Mef pod kanapą.
Jemu tam najlepiej, nie będę ruszać - niech siedzi.
Dostał Zylkene - powinno być ok - nic nie poradzimy.
Triś |
Jumcia |
Meffu |
Salem II Junior |
Deneris |
Salem Junior |
Wczoraj skończyłam czytać Wilczą Dolinę M. Krajewskiej
- polecam, to jest coś cudownego i skutecznie mnie odcięło.
Teraz będę sięgać po książki jej siostry Agaty Kusiak,
a potem lecę z Achają i innymi prezentami czekającymi rok...
Obejrzałam na Hbo Go "Trzy billboardy..."
oraz "Tylko zwierzęta nie błądzą" - polecam!
Jumcia |
Ejmisia |
TriŚ i Jumcia |
Mephu |
Jumcia |
Co do roku, który się kończy - wiecie jak było,
bo byliście z nami, wspieraliście, dopingowaliście,
jak trzeba było płakaliście razem z nami - za Jagusiem,
za Salemkiem rekordzistą 17 lat, oraz
razem z naszymi pękły Wam Serca po odejściu Nikusi.
Nie ma co tutaj podsumowywać, rok był ciężki,
do tego ta noga, ale mogłam ją obserwować w domu,
ostatnie kroplówki spędziła ze mną - nieświadoma niczego.
Wierzę, że Nasze Kotki czuwają nad nami cały czas.
Z dobrych rzeczy w tym roku, to Sansa oswoiła się,
żyją u Mefisia w miarę zgodnie z Luną i Aimee...
Przez chwilkę miałyśmy 13 kotków póki był Jaguś.
Dołączyła do nas Yuumi Poop - kochana misia z niej,
dołączyła na pęknięte Serce Triss Merida - kocham ją!
Udało mi się dużo przeczytać, z oglądaniem też lepiej.
Wróciłam do relaksujących kolorowanek...
Życzę Wam po prostu, aby w Nowym Roku
przydarzyło Wam się to, czego potrzebujecie.
Poza tym wszystkiego Dobrego!
Żebyśmy się nie dali i zdrowi byli!
I Nasze Futrzaczki też miały się jak najlepiej!
I życzenia raz jeszcze:
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ Strzelają. Niech to!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńKocurrek żebyście wszyscy zdrowi byli, z resztą sobie jakoś poradzimy. Wszystkiego dobrego w tym nadchodzącym a petardującym mła życzy prolapsus ani, coby do rozumu dotarło. ;-)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku, dużo zdrówka! :)
OdpowiedzUsuńKocurku życzę Wam wszystkim ZDROWIA i KOTECZKOM ZDROWIa.Wyleczenia nogi i tego co pragniesz .Gosia z J
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze w tym nowym roku! U nas też petardy strzelali już od popołudnia, chociaż był zakaz(tzn. mogli strzelać dopiero ok. północy). Skutek tego był taki, że cały wieczór trzymałam kwilącą Pusię na ramieniu. Dopiero kiedy po północy się uspokoili, to i ona odetchnęła z ulgą. Dobrze, że WOŚP zrezygnował z petard, bo niestety mieszkam w takim miejscu, w którego pobliżu jest plac wykorzystywany na różne tego typu atrakcje. Aleksik wyłysiał ze stresu? W sumie nie dziwię się. A Ty lecz tą nogę, bo kto będzie z futrzakami biegał po wetach? Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWszystkim dziękuję za życzenia ❤️ Odpisuje teraz bo mnie katar naszedł po tym całym świętowaniu, a teraz Aleksik w poniedziałek będzie miał ząbki usuwane a Triss kastrację więc jest czym się stresować. Ale oby było dobrze ! ❤️
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego i Wam!!! ❤️❤️❤️
Nigdy nie strzelaliśmy, bo wiem i widzę jak zwierzęta się boją.
OdpowiedzUsuńCola co prawda w tym roku miała pierwszego z nami sylwestra i nawet się nie bała, ale poprzednie piseki trzepały kuperkami i było je trzeba zamykać i zabezpieczać.
Wszystkiego dobrego w nowym 2022 roku.