Zakocony raport 💊🤧🐱

Witajcie czwartkowo,

Edit: jest antybiotyk - oby mnie odlepił.

niby mi lepiej, nie mam zimnych dreszczy, plecy nie bolą, 
ale dylemat mam z gęstym katarem (sinupret x3 + oregano biorę x2), 
bo rano jak wstaję to w uchu mam gluty, ale udaje się je wydmuchać
i inhalacjami jakoś się ratuję (lesana z wrzątkiem i ręcznik na łeb).
Jutro mam zapisać się na kontrolę i nie wiem, co lekarz postanowi.
Ja sama nie wiem, czy domagać się antybiotyku - odksztuszam żółte.
z ciekłej wody w gluta czuję się zalepiona jak klejem czy żywicą...

Piorunek półroczny panicz

Sherloczkowska miłość na mojej głowie

nie ma śladu! nie ma nic!

Luna i Yuumi największe kocice

widzicie?

Yuumi łobuz zabijaka

Morgana na kompie
ulubiona miejscówka

Sprawy kocie mają pozytyw w postaci uzdrowienia naszej Ejmisi!
Chciałam jej zmienić ubranko, ale patrzę ona nie odwraca się lizać,
olałam temat i ją obserwuję, a ona chyba jakby w głowie swojej
nie zarejestrowała, że nie ma tej koszulki i wszystko jest ok!
Ile to czasu musiało minąć, żeby się kotkowi ułożyło w głowie?
W pogotowiu ciuszek jest w szufladzie, ale oby nie był potrzebny.

Yumcia

Piorunek niewiniątko, taaa

Popper ;)

niewiniątko Pio tyaaa

anielskość...

Cieżka miłość Sherlocka

mordkościsk 

Patrząc za okno mam wątpliwości co do tła na blogu,
ale chyba muszę ustawić śnieg, bo nie ma co się oszukiwać
- za miesiąc Święta, Choinka i w ogóle Nowy Rok nadchodzi...
Powstrzymam się przed jakimś smęceniem na obecny rok,
ale dość mam przyznam szczerze, że za dużo tych "atrakcji"...
Domagam się spokoju na długi czas - bardzo długi czas...




najlepsza miejscówka w całym domu...

Poppy i jej namolna miłość


Chessur ma nowe gniazdo ?

Pocieszam się nowym tomikiem wierszy pana Franciszka Klimka,
ale jakiś wiersz przepiszę może następnym razem - a jest kilka fajnych!
Kończę czytać "NieUrodziny" i im dalej tym bardziej mi się podoba,
cieszę się, że mam na półce jeszcze dwie książki z tej mrocznej serii
- chyba czegoś takiego też mi teraz potrzeba, nie wiem, ale czytam.
Filmowo nic się nie dzieje poza ciągiem Grey Anathomy i LOST.



spojrzenie "nie wstawaj"

"nie chce ci się siku"

podoba mi się wydanie tej książki ;)


Lunek - znalazłam ją 5 lat temu,
kiedy to minęło?!

Minęło już pół roku od znalezienia trzech maluszków naszych
- nadal nie wierzę, że dałyśmy radę je wykarmić i że przeżyły.
Historia z małą Vendą mogła nadpsuć mi Serce - puls za wysoki,
więc unikam stresów i biorę posłusznie lek jak jest za dużo.
Nie wiemy, jak to przeboleć, ale tyle złych wieści na około...
Co rusz się słyszy, że ktoś umarł zbyt młodo za wcześnie...

kto zauważył? :D

nie wierzę, że ten sam zakład
i ten łobuz już prawie 5 lat z nami

koleżanki w spanku

Sansa

mała, ale dojrzała panna ;)

skończyła królewna 8 lat!

a mała jak kociak :)

Zaraz będą pierwsze Święta Poppy - wyrzuconej na śmietnik,
nie wiem, jak ktoś mógł tak zrobić po Sylwestrze była znaleziona...
Maluszki ze stoickim spokojem przyjęły śnieg za oknem...
A reszta miśków jak znawcy - ich nic nie rusza tylko najważniejsze,
żeby miejscówka ulubiona nie została zajęta, bo wtedy w łeb...
Przeważnie trwa kocia śpiączka i szaleństwa nocne młodzieży...

Nie chorujcie! Trzymajcie się! 🍀

PS. Obiecane kocie figurki dla wielbicieli Halloween :)





Dopiszę, co jutro ludzki Wet zarządził...

PS 2. Zapraszam, bo wszystko stoi:

1 komentarz:

  1. No i dobrze, że jest antybiotyk, bo te żółte gluty to na bank jakieś bakteryjne paskudztwo. Zdrowiej szybciutko!

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie odcisk łapki 🐾, będzie nam miło! 🐱
🧚🐈🧝🧚‍♀️

Popularne posty