Słoneczne leniuszki... 🌞

Hej, hej!

Tak pomiędzy łapaniem Mefa na tabletkę,
a karmieniem go suchym w łazience na pralce
(tak sobie wybrał, nie walczę z tym, ma jeść)
zgrywam dla Was zdjęcia z Panasonica...
I znajduję Sansę księżniczkę naszą:

Piękności i zdrowizna

Po śliwie od Luny nie ma śladu

I można gadać, żeby nie zaczepiała, zobaczymy,
najwyżej się dorobi obroży jak Sherlock

I znalazłam Słodziaka, jak się do Dziadka/Wujka Aleksa tuli.
Jakoś chyba trzeba tytułować starszego o 9 lat kocura, nie?
Słodsi są od cukru jak tak śpią razem i ma się ochotę głaskać,
ale Alex nie lubi niezmiennie dotyku człowieka żadnego,
więc muszę się ograniczyć do robienia mu zdjęć z Morfim.

Tam wystaje Mefi

Aleksik

Słodziakują się

Mefo żyje, on tak lubi

A tu na drapaku Chessurek - ogromny kocur z niego,
a to przecież jest 10 miesięczny kot - przypominam!
Jeszcze ma czas na nabranie wielkości i masy, ale cóż:
widać mu się spieszy i chce być największy ze stada,
ale mam nadzieję, że nie przegoni Alexa i Jagusia...

Kot w paski

Pozorny Słodziak

Oni to mają fajnie - urlop całymi dniami i nocami.
Nic tylko zjeść, napić się, bawić się, i kuweta, i spać...
I się magiczny krąg istnienia zamyka czasami szajbą.
Albo jakimiś dzikimi harcami, gdzie nikt nie wie o co cho,
ale oni też nie wiedzą - chyba wybiegują kupę albo siku :D

Sansa raz jeszcze

Mefo i Morfi

Czesiu

Pocieszam się jednak, że Mefisio ładnie je kapsułki na mocz,
a tabletki udaje mi się metodą kucania nad nim i do dzioba,
a potem trzymam dziub i trę po gardle i sprawdzam, czy poszło.
I sprawdzam, a jak nie poszło to jeszcze raz i do skutku...
Ale gastro suche royala idzie, a z mokrego same sosy.

💗🧡💛💚💙💜🤎🖤🤍

Tradycyjnie Skarpeta Kociastych: pomagam.pl/milekoty2 

a także na rozmaite Feliwaye i obroże Beaphar dla miśków.

Udostępniając też nam bardzo pomagacie!

💗🧡💛💚💙💜🤎🖤🤍