U nas zimno, śpiąco i jakoś tak...
Ale odgruzowywuję sobie pomalutku.
Doszła karma dla Meffu i kabanosiki dla spółki.
Widzę efekty KalmVeta - jest spokojniej,
więc i my spokojniejsi o Szaloną Trójcę.
Czuję, że dobrze zrobiłam z zakupami w Pepco wczoraj.
Znowu zaczynają straszyć jakimiś "lockdownami"...
 |
| Jagusio |
 |
| Czesio i Morfi |
 |
| Niki i Cebula - one tak zawsze |
 |
| Emryyy |
Poza tym standardzik, Mrynio dokazuje,
reszta za nim biega i świruje, a śpiochy śpią.
Przyszedł dzisiaj czajniczek zmieniający kolor
- piękny jest, niewiele większy od starego,
więc jednak miałam ten z tych ogromnych.
 |
| Luńcia Buńcia Torebusia |
W weekend spałam z Lunką, a ona całą noc obok.
O głaskanie było, i spanie do góry kopytami.
Nad ranem jednak obudziłam się, a na mnie Meffu,
czyli w jakimś momencie poszła wymiana zdań.
Ejmisia też Mefa nie rusza, wie, że Zgreda nie warto...
 |
| Meficio Diablo |
 |
| Ejmisia i Luncia |
 |
| Wszystkie trzy |
Przy oglądaniu wspólnym nawet blisko siebie leżeli.
Mruczenie było i głaskanie wszystkich po równo.
Mefcio mruczał najgłośniej, bo on najważniejszy.
Poza tym nie idzie mi skończenie "Wielkiej",
a czytam po jednym rozdziale i odpadam...
 |
| Mefcio najważniejszy, taaa |
 |
| Kochaj! |
Nie wina książki, a samej aury i pogody chyba.
Bo co nie wezmę to samo, poczyta człowiek i odpada.
Ale za to sprzątanie idzie sprawnie, więc coś w tym jest.
Widać najprostsza i bezmyślna czynność wychodzi...
Ale i tak nowa Holly Webb już na stosiku czeka :)
Koty w przeważnej większości śpią, więc cóż.
Chyba trzeba brać z nich przykład i przeczekać ten czas.
Rozważam czasami obejrzenie czegoś, ale większość
chcemy zobaczyć razem, a mi się nie chce tasiemca na razie.
No i tak tkwi się w tej galarecie czekając na wiosnę...
 |
| Morfi :) |
 |
| Niuniek diabełek... |
Czuję, że dobrze zrobiłam z zakupami w Pepco wczoraj.
Znowu zaczynają straszyć jakimiś "lockdownami"...
Przynajmniej dziecko ma awaryjne spodnie, a ja dwie bluzki
- zobaczcie sobie są za dyszkę i mają fajne wzorki kwiatkowe.
Oby nic nie zamykali, bo to znowu będzie jakaś masakra...
 |
| Source: jademerien |
 |
| niestatystyczni ;) |
 |
| Wire Sculpture by Fantasywire |
Mam wrażenie, że mam deja vu.
Ciao! ;)
 |
PS. Sansa i Alex żyją swoim życiem,
a Sherlocka na fotach ostatnio za dużo! ;p
PS-WAŻNE CZAJNIK
Tadam 😍
Wszystko przecudnie, ale pokazywuj czajnik!!!
OdpowiedzUsuńJest!
UsuńTną forach zauważyłam niedomyta ścianę 🤣 o m g 🤣🤣🤣
UsuńJa nie wiem jak walczyć z tym czymś na kafelkach. 🥶
Na fotach chamyflo googielll
UsuńNo to już wiem, że po prostu, mimo że nie koci, to idealnie pasuje do już posiadanych kocich pojemników 😀😀😀.
OdpowiedzUsuńRewelacja, dobry zakup😀😀😀
Ja też nie za bardzo wiem czym walczyć. Na ogół walczę siłą i przemocą osobistą, jak mnie siły i duch bojowy nawiedzą.
A w pojemniczku jest sól i Vegeta. A w tym dużym Earl Grey w torebkach. Bo ja nie mogę tych farfocli w herbacie. Jak mi herbata pęknie to koniec.
UsuńMnie ducho bojowy sprzątania opuścił na razie 🤣
UsuńBo ja przez siteczko nalewam. Papier to tylko w pracy, tam minimalizm w piciu i przyrządzaniu.
UsuńWiesz, że na to nie wpadłam, żeby dopasowywać czajnik do np. pojemników? Raczej ma mi szybko gotować, być prosty w czyszczeniu i nie drażnić tygrysa. A tu proszę, ładnie. U mnie pojemników sporo, łojcowe wymysły, moje wymysły. Puszki po herbatach. Dużo.
Mi się marża te takie z kotami puszki po herbatach co są chyba w UK. Widuje reklamy na FB i umieram normalnie. Postawić sobie taki zestaw kocich królowych 😍😍😍
UsuńWszystkie śliczne :D
OdpowiedzUsuńWiadomo, że ciężko wybrać. Każdy piękny na swój sposób.
UsuńKoty różne pozy przybrały.Ale z nimi się nudzić nie można.Ja ostatnio mało czytam.wziełam cos do poczytania w pracy jak nie ma towaru i ludzi.Mam za to nową zajawkę [kupiłam sobie matę do akupresury]I co dzień na niej leże.Rano ok 15 minut i wieczorem pół godziny.Gosia z Jelcz
OdpowiedzUsuńO taką mata to fajna rzecz. Widziałam reklamy. Tylko na razie dość drogo, więc może kiedyś. Chyba, że ja trafiłam na jakieś megadrogie bajery.
UsuńW planie mam wymianę sznurków/firanek na oknach bo obecne wyglądają już jakby je coś poturbowali. Znaczy koty. A obecnie żaden się nie interesuje więc można wymienić. Rozglądam się co jeszcze, ale chyba malowanie drzwi farba olejna matowa przesuniemy na wakacje kiedy wszystkie okna będą mogły być uchylone.
Da się bez ogarniania - znaczy takie jest zdanie moich kotów cinżko obrażonych zapędami sprzątalniczymi mła. Mam przemyśleć sprawę bo mruczanek nie będzie.
OdpowiedzUsuńNo właśnie dlatego tak jeszcze odkurzacz nie ruszony i nie wiem czy się odważyć 🤣🤣🤣
Usuń